piątek, 12 grudnia 2014

Hania już w szpitalu! Tym razem z tatą, bo mama jest w szpitalu w Lubinie z Ewą siostrą naszej wojowniczki. Nigdy nie jest tak, źle żeby nie mogło być gorzej... Trzymajcie kciuki za Hanię i jej siostrę.
Jutro mała wojowniczka rozpoczyna 5 dniowy cykl chemii.

(05.12. byłam w klinice był Mikołaj!!! Jakby ktoś pytał to Hania jest pieskiem :) )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz